[ Pobierz całość w formacie PDF ]
społecznym tabu albo na co nie pozwala nam sumienie. yródłem większości takich
przypadków są, naturalnie, sprawy płci. Często odsuwamy nasze problemy od siebie albo
wypieramy je ze świadomości, ponieważ są nieprzyjemne albo wywołują poczucie winy.
Agresja i nienawiść to ten rodzaj uczuć, które często są wypierane, podobnie jak
wspomnienia nieprzyjemnych i męczących przeżyć. Ich obecność w podświadomości
prowadzi do starych problemów emocjonalnych. W takich wypadkach nie uświadamiamy
sobie, jakie są przyczyny takich kłopotów. Autoterapia może jednak pomóc przerwać ten stan
rzeczy przez uświadomienie sobie przykrych przeżyć.
W niektórych wypadkach wypieranie przeżyć do podświadomości może być tak silne, że
potrzebna jest ingerencja psychoterapeuty. Wielu konfliktów, które w nas tkwią, nie jesteśmy
świadomi. Tymczasem za pomocą autoterapii można się ich łatwo pozbyć.
W przytoczonych tu historiach chorób opiszę skutki działania konfliktu i innych szkodliwych
dla nas czynników.
Oprócz konfliktów wewnętrznych w grę wchodzą następujące przyczyny: 1. motywacja; 2.
działanie sugestii; 3. mowa ciała; 4. identyfikacja; 5. masochizm albo wymierzanie sobie kary;
6. wcześniejsze, w szczególności traumatyczne, przeżycia. Niektóre rodzaje cierpień mogą
mieć tylko jedną z wymienionych przyczyn, częściej jednak jest ich więcej, ale bardzo rzadko
występują wszystkie jednocześnie.Motywacja
Ustalenie przyczyny choroby albo zespołu zachowań wymaga wiedzy o celu, który ma być
osiągnięty. Choroba wywołuje niekiedy współczucie, a tym samym zwraca uwagę otoczenia
na chorego, co może być silną neurotyczną potrzebą. Zaniedbywane przez rodziców dziecko
wie, że choroba wzmaga zainteresowanie jego osobą i trzyma z daleka od znienawidzonej
szkoły.
Barbara F., lat 21, od roku była żoną przystojnego, mądrego, młodego mężczyzny, który
pracował na uczelni. Ona natomiast skończyła tylko szkołę średnią. Była nieśmiała, miała
poczucie mniejszej wartości, niepewna siebie, cierpiała na częste bóle głowy, które nie
opuszczały jej od czterech miesięcy. Nie były one co prawda bardzo silne, niemniej
absorbowały jej uwagę przez cały dzień. Czasem zażywała środki przeciwbólowe, ból jednak
nigdy nie znikał całkowicie. Jej lekarz nie potrafił znalezć, mimo wielu przeprowadzanych
badań, żadnej organicznej przyczyny tego stanu. Przypuszczał jednak, że ma on podłoże
natury emocjonalnej. Bez trudu stwierdził, że Barbara wykorzystywała ból głowy, żeby
zwrócić na siebie większą uwagę otoczenia oraz wywołać współczucie rodziców i męża,
wobec którego czuła się mniej wartościowa. Lekarz wytłumaczył jej jednak, że byłoby dużo
lepiej, gdyby zaczęła bardziej interesować się tym, co robi mąż, i że czytając i studiując, może
łatwo osiągnąć ten sam intelektualny poziom co on. Wiedziała, że mężczyzna, z którym się
związała, bardzo ja kocha. Kiedy zrozumiała, że jej postępowanie jest niedojrzałe, ból głowy
natychmiast zniknął.
Określony objaw występuje często, aby nas ochronić. Dla Barbary ból głowy był jej bronią.
Dobrze jest jak najszybciej zrozumieć, przed czym taki objaw ma chronić. Może chodzi tu o
próbę ucieczki przed jakimś problemem albo w ogóle przed rzeczywistością. Migrena
zazwyczaj chroni przed napadem agresji, niechęci, wrogości, a także przed rozczarowaniem.
Takie uczucia wypiera się jako niestosowne. Bóle głowy przeszkadzają w ich wyrażeniu.
Migrena to kara wymierzona sobie za te rzekomo szkodliwe i niestosowne uczucia. Te same
czynniki odgrywają dużą rolę przy zapaleniu kaletki maziowej i w artretyzmie. Dolegliwości
mają uchronić nas przed agresywnymi zachowaniami, do których prowadzi często złość i
chęć walki.
W przypadku pana G., który stracił głos (stan nazywany afonią) i mógł mówić tylko szeptem,
25
lekarz nie potrafił wyjaśnić przyczyny tego niedomagania struny głosowe pacjenta nie były
zmienione chorobowo. Gdy tylko pan G. został poddany hipnozie, począł mówić swoim
[ Pobierz całość w formacie PDF ]