[ Pobierz całość w formacie PDF ]

odejść. Nie wiem, co zrobiłaś, rzuciłaś na mnie urok czy jak,
ale prawda jest taka, że jesteś mi niezbędna do życia.
- No cóż, w końcu to Uroczysko. - Popatrzyłam na niego
z uśmiechem. - Tu uroki same się rzucają, a my możemy im
tylko pomóc - dodałam i przytuliłam się do niego.
I patrząc, jak ogród zapełnia się moimi przyjaciółmi i
rodziną, podziękowałam wszelkim dobrym mocom za
wszystko, co dostałam. Za ludzi, którzy otworzyli przede mną
swoje serca, za rodzinę, która zawsze za mną stała murem, za
łzy i chwile bezsilności, które mnie nauczyły, że szczęście
nieodłącznie splecione jest z cierpieniem. I gdy tak
spoglądałam na to wszystko, co mam, doszłam do wniosku, że
nic mi już więcej w życiu nie potrzeba. To, co najważniejsze,
już miałam: rodzinę, przyjaciół i wiele, wiele marzeń, które
tylko czekały, aby móc się w przyszłości spełnić. Uroczysko
rzuciło czar, który zawsze będzie otaczał mnie, moje dzieci i
wszystkich bliskich mi ludzi - tych, którzy już są w moim
życiu, i tych, którzy się w przyszłości w nim pojawią.
Podziękowania
Z całego serca pragnę podziękować moim bliskim za
pomoc i wsparcie, jakich udzielili mi w czasie pracy.
Szczególnie dziękuję mojemu mężowi za cierpliwość,
wyrozumiałość i podsuwanie pomysłów. Córce - za uważną
lekturę i pomoc przy młodszym braciszku, dzięki czemu
miałam więcej czasu na pracę. Przyjaciołom - za to, że
nieustannie mnie wspierali, byli pierwszymi czytelnikami i
krytykami. Dziękuję również wszystkim pracownikom
wydawnictwa Prószyński Media, którzy przyczynili się do
wydania tej książki.
M.K. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • soundsdb.keep.pl