[ Pobierz całość w formacie PDF ]

i wyszedł z sali. Ned pomógł Annie zejść ze stołka.
Minęła Aleksa tuż za drzwiami.
 Annie!
Jego twarz była ściągnięta, wyglądał na bardzo zmę-
czonego.
 Jesteś teraz zajęta?
 Idę do siebie.
 A potem?  Otarł twarz.  Wiem, że masz własne
życie i nic mi nie jesteś winna, ale...  Po chwili waha-
nia dokończył:  Nie znam okolicy. Muszę zrobić za-
kupy, bo umrzemy z Philem z głodu. Potrzebuję prze-
wodnika.
Annie zawahała się. Nie prosi ją o wiele, ale jeśli się
zgodzi, resztę dnia spędzi w jego towarzystwie.
 Obiecałam Henry emu spacer  odparła i zobaczyła
na twarzy Aleksa uśmiech.
 To świetnie. Minnie też musi iść na spacer. Widzia-
łem niedaleko park, ale nie wiem, czy wolno im tam
chodzić. Wyprowadzimy psy, a pózniej pojedziemy po
zakupy. Po drodze zjemy lunch. Przebiorę się, poroz-
LEKARZ SERC 47
mawiam z rodzicami Amy, a potem razem wrócimy do
domu.
Razem wrócimy do domu. Te słowa głośno dzwoni-
ły w uszach Annie, przypominając jej, jak bardzo jest
samotna.
Ale to przecież tylko koleżeńska prośba. Wyprowadzą
na spacer psy  zakładając, że Minnie to pies  i zrobią
zakupy. Koniec, kropka.
 Martwię się o to dziecko  powiedział Alex po
wyjściu z biura Annie.  Tyle już przeszło.  Położył rękę
na jej plecach i skierował ją do windy.  Czy dziecko
w takim stanie może przeżyć kolejną poważną operację?
 Na pewno widziałeś niejeden taki przypadek.
 Oczywiście, ale i tak się niepokoję. Z tego między
innymi powodu chciałbym, żeby powstało więcej spec-
jalistycznych oddziałów kardiochirurgicznych dla dzieci.
Wrodzone wady serca należą do najczęściej spotykanych,
a procent dzieci, które przeżyły po operacji, jest za-
skakująco wysoki. Wyobrażam sobie, przed jakimi prob-
lemami stoi chirurg, który zajmuje się dorosłymi, a tu
nagle ma przed sobą serce niemowlaka.
 Ale czy sytuacja Amy byłaby inna, gdyby poprzed-
nią operację wykonał ktoś lepiej przygotowany?
Byli już poza terenem szpitala, szli w stronę przejścia
dla pieszych. Alex przystanął i spojrzał na Annie.
 Interesuje cię to, czy po prostu podtrzymujesz roz-
mowę?
 Jasne, że interesuje. Myślisz, że udaję zaciekawie-
nie twoją pracą?%7łe w ten sposób okazuję zainteresowanie
twoją osobą? Chciałabym ci przypomnieć, że to również
48 MEREDITH WEBBER
mój oddział. Nie mogę go prowadzić skutecznie, jeśli
moja wiedza jest ograniczona.
Spacer i rozmowa z Annie uspokoiły i wyciszyły
Aleksa. Po czym nagle dał o sobie znać jego pesymizm,
a wraz z nim wspomnienie kobiet, które na początku
znajomości przejawiały zainteresowanie jego pracą, a po-
tem to właśnie ona okazywała się przyczyną zerwania
ich związku.
Co prawda z Annie nic go nie łączy poza pracą...
Jeszcze nie, podpowiedziała nadzieja.
I może nigdy, wtrącił swoje pesymizm.
 Przepraszam. Nie mam pojęcia, dlaczego to powie-
działem. Oczywiście, że cię to obchodzi.
Ruszyli przed siebie. Alex zamilkł. Nie wiedział, co
powiedzieć, kiedy znalazł się sam na sam ze swoją zjawą.
Pocałunek potwierdził przecież, że to ona.
A poza tym wzbudził gorące emocje. Alex był zdecy-
dowany poznać Annie lepiej. Krążyły mu po głowie
rozmaite pomysły. Odnalazł także listę delegatów na
kongres i przejrzał ją jeszcze raz, szukając osób o imieniu
Anne czy Annie, a nawet Joanne albo Annabel.
Poszukiwania okazały się bezowocne.
 Odpowiesz mi, czy będziemy dalej milczeć?
 A jak brzmiało pytanie?
 Czy Amy byłaby w lepszym stanie, gdyby pierwsze
operacje robili chirurdzy dziecięcy?
 Nie mogę tego potwierdzić. Każda operacja pociąga
za sobą ryzyko, ale wierzę, że możemy je zmniejszyć,
dysponując większą liczbą specjalistów i specjalistycz-
nych oddziałów.
Kiedy dotarli do furtki Alexa, Annie przystanęła.
LEKARZ SERC 49
 Chcę wziąć prysznic i zrobić listę zakupów. Spot-
kajmy się za pół godziny, dobrze? W drodze do parku i tak
mijasz mój dom, będę na ciebie czekać.
 Będziesz na mnie czekać?  spytał żartobliwym
tonem.
 Tak. Nie uważam, że kobiety zawsze się spózniają.
Moje doświadczenie mówi, że częściej zdarza się to męż-
czyznom.
Ruszyła przed siebie, zostawiając go pogrążonego
w myślach. Jak to właściwie jest między nimi? Na pewno
nie łatwo i swobodnie. Jej zadziorna odpowiedz podkreś-
lałaby ten fakt.
ROZDZIAA PITY
Była zła na Aleksa do chwili, gdy zobaczyła go
dwadzieścia minut pózniej. Właściwie to nie Alex ją
rozbawił, ale mała czarna kudłata kulka, która toczyła się
za nim na smyczy.
Alex Attwood ma spudla! Skrzyżowanie spaniela
i pudla, szczeniaka wielkości świnki morskiej. Maleńst-
wo podskakiwało za nim jak kosmata czarna peruka,
która wpadła na rozpędzonego szczura.
 Mam nadzieję, że nie śmiejesz się z mojego psa
 rzekł Alex, unosząckąciki ust.  Znasz ten stary dowcip
omałym psie, który zabił dużego? Uprzedz Henry ego, że
zadławi się na śmierć, jak spróbuje połknąć Minnie.
Annie nie musiała Henry emu nic mówić. Jej rott-
weiler ważący czterdzieści kilogramów siedział przy niej
i patrzył zakochanym wzrokiem na małą suczkę, która
obszczekiwała go i obskakiwała jak nową zabawkę. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • soundsdb.keep.pl